I Międzynarodowy Coursing w Gnieźnie – święto chartów, pasji i piękna natury
Data dodania: 23-06-2025
Przejdź do strony głównej
W dniach 21–22 czerwca 2025 roku, w malowniczym otoczeniu Stadniny Ogierów w Gnieźnie, odbyło się wyjątkowe wydarzenie – I Międzynarodowy Coursing Oddziału Gniezno. Było to nie tylko premierowe wydarzenie w tym miejscu, ale i prawdziwe święto miłośników chartów oraz psich sportów. Jako firma Ancon mieliśmy zaszczyt dołożyć swoją cegiełkę do tego wydarzenia i wsparliśmy imprezę pakietami naszych woreczków biodegradowalnych Pucek – są to woreczki do sprzątania po pieskach wykonane z folii oksy-biodegradowalnej. Zaś zwolennikom papierowych torebek i kartonikowych łopatek zaprezentowaliśmy przykład altermatywnej "Psiej torebki". To również nasz produkt polecany właścicielom psów
Czym jest coursing?
Coursing to forma wyścigu, w której psy – głównie charty – ścigają wabik imitujący zdobycz. To sport, który doskonale oddaje pierwotny instynkt łowiecki tych niesamowitych zwierząt. Jednak dla uczestników gnieźnieńskiej imprezy, coursing to coś znacznie więcej niż dyscyplina sportowa. To styl życia, wspólnota pasjonatów i głęboka więź między człowiekiem a psem.
Pasja w każdym detalu
Już pierwsze chwile po przyjeździe na miejsce zawodów udowadniały, że mamy do czynienia z wydarzeniem zorganizowanym z sercem. Naturalna łąka, lekko pofałdowany teren i otwarta przestrzeń sprawiły, że każdy bieg stawał się widowiskiem. Organizatorzy – Oddział Związku Kynologicznego w Gnieźnie – postawili na jakość i autentyczność, dbając o każdy szczegół: od bezpieczeństwa, przez zaplecze weterynaryjne, aż po atmosferę rodzinnego pikniku.
Wydarzenie zebrało setki uczestników – nie tylko zawodników, ale też entuzjastów, właścicieli chartów i kibiców z całej Polski i Europy. Wśród ras znalazły się m.in. whippety, charty polskie, borzoje, saluki, greyhoundy czy galgo español. Każda z nich miała szansę zaprezentować swoją unikalną grację, siłę i determinację.
Emocje i wspólnota
Coursing to nie tylko sport – to emocje, których nie da się zapomnieć. Ekscytacja przed startem, radość z udanego biegu, duma właścicieli, wzruszenia podczas ceremonii zakończenia – to wszystko sprawiało, że zawody były czymś znacznie większym niż rywalizacja. W centrum uwagi znajdowały się psy i ich relacja z opiekunami – pełna zaufania, zrozumienia i miłości.
Organizatorzy zadbali również o piękne pożegnania psich emerytów – doświadczonych sportowców, którzy kończą swoją karierę. To momenty, które pokazały, że coursing to nie tylko adrenalina i wygrane, ale przede wszystkim historia wspólnego życia, pasji i wspomnień.
Dlaczego warto wracać do coursingu?
Wrażenia z Gniezna pozostaną z nami na długo. To wydarzenie pokazało, że nawet w dynamicznym świecie można tworzyć przestrzeń pełną ciepła, szacunku i autentycznej pasji. Jeśli ktoś jeszcze nie miał okazji uczestniczyć w coursingu – jako właściciel psa, widz czy wystawca – zdecydowanie warto to zmienić. To doświadczenie, które uczy pokory, wrażliwości i buduje niepowtarzalne relacje.
Dziękujemy!
Chcemy gorąco podziękować organizatorom i wolontariuszom za ogrom pracy, serce i serdeczność, jakie włożyli w przygotowanie wydarzenia. Dziękujemy również uczestnikom i odwiedzającym, którzy licznie odwiedzili to wyjątkowe wydarzenie. Do zobaczenia na kolejnych edycjach tego, mamy nadzieję cyklicznego, turnieju.

Czym jest coursing?
Coursing to forma wyścigu, w której psy – głównie charty – ścigają wabik imitujący zdobycz. To sport, który doskonale oddaje pierwotny instynkt łowiecki tych niesamowitych zwierząt. Jednak dla uczestników gnieźnieńskiej imprezy, coursing to coś znacznie więcej niż dyscyplina sportowa. To styl życia, wspólnota pasjonatów i głęboka więź między człowiekiem a psem.
Pasja w każdym detalu
Już pierwsze chwile po przyjeździe na miejsce zawodów udowadniały, że mamy do czynienia z wydarzeniem zorganizowanym z sercem. Naturalna łąka, lekko pofałdowany teren i otwarta przestrzeń sprawiły, że każdy bieg stawał się widowiskiem. Organizatorzy – Oddział Związku Kynologicznego w Gnieźnie – postawili na jakość i autentyczność, dbając o każdy szczegół: od bezpieczeństwa, przez zaplecze weterynaryjne, aż po atmosferę rodzinnego pikniku.
Wydarzenie zebrało setki uczestników – nie tylko zawodników, ale też entuzjastów, właścicieli chartów i kibiców z całej Polski i Europy. Wśród ras znalazły się m.in. whippety, charty polskie, borzoje, saluki, greyhoundy czy galgo español. Każda z nich miała szansę zaprezentować swoją unikalną grację, siłę i determinację.
Emocje i wspólnota
Coursing to nie tylko sport – to emocje, których nie da się zapomnieć. Ekscytacja przed startem, radość z udanego biegu, duma właścicieli, wzruszenia podczas ceremonii zakończenia – to wszystko sprawiało, że zawody były czymś znacznie większym niż rywalizacja. W centrum uwagi znajdowały się psy i ich relacja z opiekunami – pełna zaufania, zrozumienia i miłości.
Organizatorzy zadbali również o piękne pożegnania psich emerytów – doświadczonych sportowców, którzy kończą swoją karierę. To momenty, które pokazały, że coursing to nie tylko adrenalina i wygrane, ale przede wszystkim historia wspólnego życia, pasji i wspomnień.
Dlaczego warto wracać do coursingu?
Wrażenia z Gniezna pozostaną z nami na długo. To wydarzenie pokazało, że nawet w dynamicznym świecie można tworzyć przestrzeń pełną ciepła, szacunku i autentycznej pasji. Jeśli ktoś jeszcze nie miał okazji uczestniczyć w coursingu – jako właściciel psa, widz czy wystawca – zdecydowanie warto to zmienić. To doświadczenie, które uczy pokory, wrażliwości i buduje niepowtarzalne relacje.
Dziękujemy!
Chcemy gorąco podziękować organizatorom i wolontariuszom za ogrom pracy, serce i serdeczność, jakie włożyli w przygotowanie wydarzenia. Dziękujemy również uczestnikom i odwiedzającym, którzy licznie odwiedzili to wyjątkowe wydarzenie. Do zobaczenia na kolejnych edycjach tego, mamy nadzieję cyklicznego, turnieju.

Przejdź do strony głównej